- W Wydziale Architektury i Budownictwa mieleckiego Starostwa toczy się postępowanie dotyczące wydania pozwolenia na budowę masztu nadawczego telefonii komórkowej ze wskazaną lokalizacją w miejscowości Podleszany. Wnioskodawca został wezwany do uzupełnienia braków w dostarczonej dokumentacji. Do czasu ich uzupełnienia nie może być wydane pozwolenie na budowę przedmiotowego masztu - informuje mieleckie Starostwo Powiatowe.
- Pozwolenie, o które ubiega się inwestor nie dotyczy instalacji, która już znajduje się w Podleszanach, więc w myśl przepisów Prawa Budowlanego nie można tego obiektu traktować jako samowoli budowlanej. Parametry przyszłego obiektu, który inwestor zamierza wybudować nie są tożsame z tym już istniejącym. Jednocześnie informuję, iż w dniu 3 lipca 2019 Powiatowy Nadzór Budowlany dokonał oględzin działki nr 1163, na której – jak to wynika z wyjaśnień inwestora – pracuje masz tymczasowy - czytamy w komunikacie prasowym Marka Patyka ze Starostwa Powiatowego w Mielcu.
W czasie oględzin stwierdzono, że na gruncie znajduje się kabel zasilający maszt. Stwierdzono naruszenie warunków umowy zawartej z dnia 24 maja 2019 roku pomiędzy Skarbem Państwa, a inwestorem, który nie powiadomił właściciela o zamiarze wejścia w teren. Ponadto stwierdzono, że ułożenie i poprowadzenie kabla energetycznego, zasilającego maszt tymczasowy, stanowi bezpośrednie i realne zagrożenie dla osób trzecich. Stan zastany „na gruncie” nie odpowiada i nie jest zgodny z dokumentacja projektową. Z uwagi na nieobecność przedstawiciela właściciela gruntu w dniu 3 lipca został wyznaczony kolejny termin oględzin działki, tym razem na dzień 18 lipca.
Tymczasowy maszt nadawczy nie pracuje, a jego kabel zasilający nie jest podpięty do prądu - to efekt kontroli Powiatowego Nadzoru Budowlanego przeprowadzonej 18 lipca. Mowa o budzącym duże kontrowersje, tymczasowym maszcie telefonii komórkowej, który w czerwcu pojawił się na jednej z działek w podmieleckich Podleszanach.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiumt5uTrauAZu6E0z-KFwY8cgMduNrvowMVxzMx351u8eRFiF49bAxVfet5Ypc3qUqZM_3IT913SKGrgjuqzUCKdSTk-6LeAoYqqHprQluFZFkBG6dfK4s59ZfmBtvk9txJB5F3zgAJwk/s320/20190622_01.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7dX8Fsvw487v-Fi1KOis0OWZJS37a6IUchihQSg8_Is_U5sGRfoUnOa-w4-m-A7-R7PIdTwSXAjRBXwQ_m17UGmlA75jEgpmOI-rIB6wVcKtqA6-I4p9-kGj6TyELCY8DZxzeHrrb0QU/s320/20190622_02.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisD41qgbCXX4vMjFgrc14L5k1SBtfDErUFgCOUgt1jl8s2p5ZCl3MA1UJpEtkFwFeRuUam_RTV1SmJW-8sqLzTQy4v3EA7urag9nw5V-auQzHP7JwjcMbFnueR_Jdy_V15GUoPfI_xjOg/s320/20190622_03.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_4S-4PJecPRAckHCivCto4Zb733c8b7wGXUr8jxgSzBZ3TpfprzpHBnyXx5vy9iw7YJxk8vhjsZW3MqGRGirsgMAzWxrTxGjfTIsiHiNbhRucGnqzt5sBnK3yALkaqraJK9dKr7ib4C8/s320/20190622_04a.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVSDT-v9rJgj9nkM9YaTjpAX1zVXXPPbQu9F8bPQePU0tRb95s7j0cHnEJiAHeNgpJorLNUzp1qDFrloHGoSv43jZV26iliCSKVpiP5x6oGhcIHJluUXkL2m5uMdppF-ZJiP2kQ7-RuPs/s320/20190622_05.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmRPp-Ix0Oy9tfgvsUoZk5NTZ9erUYLtJpZe47QpylxCp-Ni9uipqK8wei4RLT5XZG26Vw4hUt2XvYJE6b89MqDonOc8m-ea2YDl6hUzCQ4VhabLc_QoBiE4d86auBUZZThpFUc23UPZ0/s320/20190628_02.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinDdDEoJXfhh5KUOKL4eu0D3ogJqNmGzPLUjdrZEx-Cdg7JbT7xFW6aZX-rSdgHTqDtYulgCedQKBfEGCuS0Qg2-sGjyTIv73datE5u29XtADqV8GRrhIl9g2dDx2K-UVLP5opOgO5lms/s320/20190702_Podleszany_mapa.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhojFrG4crrjtNPUK1sBoIYNO9I5ed79swec07KM744Cie7-YcVFY7OAcBAZ1CJttIJILs5LSHS624zBumxqRxzAg5rs934EpmO3bsd8o4BkTtBl145E2soKvMebCwdrC03kQfWLEpWnuc/s320/20190702_Podleszany_zebranie_maszt+.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeqjHWE8WRV6pS4iSshA7X3N52GeP1pvoaMrMapgTm40JzWgHqodhJx0RoHRpKndisQouIxD4pypZ6c8XiuxnAXnEXVApvf4AljlRbZTSyOHwBZFn3fzTnK81iy-W02pnchHpn57pYJ-g/s320/20190718_01.jpg)
Jak już informowaliśmy, w czerwcu na terenie Podleszan pojawił się maszt z nadajnikami. - Ani mieszkańcy, ani nawet radni z naszej wsi nie wiedzieli o tej inwestycji - alarmowali mieszkańcy, którzy wystąpili z protestem. Wójt gminy Mielec twierdził z kolei, że maszt powstał bez zezwolenia. Maszt jest teoretycznie mobilny, ale ustawiony i zakotwiczony niemal na stałe. Sprawą zajął się Powiatowy Nadzór Budowlany.
- 3 lipca w trakcie oględzin działki nr 1163, na której pracować ma masz tymczasowy stwierdzono, że na gruncie znajduje się kabel zasilający maszt. Ułożenie i poprowadzenie przedmiotowego kabla energetycznego, zasilającego maszt tymczasowy, stanowiło bezpośrednie i realne zagrożenie dla osób trzecich. Stan zastany „na gruncie” nie odpowiadał i był niezgodny z dokumentacją projektową – przypomina dzisiaj Marek Patyk ze Starostwa Powiatowego w Mielcu.
Z przesłanego do mediów przez Marka Patyka komunikatu w sprawie masztu w Podleszanach dowiadujemy się także, że inwestor ma teraz czas do 31 lipca 2019 roku na prawidłowe ułożenie kabla zasilającego, zakopanego w gruncie z przebiciem się pod przebiegającym przez działkę rowem.
- Podczas kontroli przedstawiciel inwestora złożył oświadczenie o tym, że maszt nie pracuje i pozostanie wyłączony do czasu uzyskania stosownych pozwoleń, a leżący na ziemi kabel nie jest podłączony do prądu – czytamy w komunikacie starostwa.
Do Starostwa Powiatowego w Mielcu 28 czerwca 2019 roku wpłynęło zgłoszenie zamiaru uruchomienia zespołu anten w Podleszanach. Dotyczy to procedur środowiskowych, zgodnych z Rozporządzeniem Rady Ministrów z 9 listopada 2010 roku. Nie pozostają one w żadnym związku z trybem postępowania prowadzonym przez Powiatowy Nadzór Budowlany czy Wydział Architektury i Budownictwa.
W przypadku tego zgłoszenia zajmuje się nim Wydział Ochrony Środowiska. Gdy złożone dokumenty są kompletne i pomyślnie zweryfikowane przez starostwo, można rozpocząć emisję sygnału. Tak więc najwcześniej nadajniki mogłyby rozpocząć pracę dopiero 29 lipca.
- Przedłożone dokumenty nie były jednak kompletne i wymagały uzupełnień. Termin 30 dni liczony jest dopiero od daty złożenia wszystkich wymaganych dokumentów – podkreśla Marek Patyk ze starostwa. - Jeżeli zostanie włączony do sieci emisyjnej będzie to kolejny już maszt przekaźnikowy telefonii komórkowej. W samym Mielcu podobnych urządzeń - zespołów antenowych jest obecnie 17 – dodaje.
- Jednocześnie informuję, że w Wydziale Architektury i Budownictwa mieleckiego Starostwa nadal toczy się postępowanie o wydanie pozwolenia na budowę masztu nadawczego telefonii komórkowej ze wskazaną lokalizacją w miejscowości Podleszany. Wnioskodawca został wezwany również i w tym przypadku do uzupełnienia braków w dostarczonej dokumentacji. Do czasu ich uzupełnienia nie może być wydane pozwolenie na budowę przedmiotowego masztu. Parametry przyszłego obiektu, który inwestor zamierza wybudować nie są tożsame z tym już istniejącym – przekazuje Patyk.
źródło: hej.mielec.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz